Rok | Pora roku |
1990r | Jesień |
Jak wszystko w tym miejscu, nawet i kościół uległ sporym zniszczeniom, lecz jest to na tyle duży obiekt, że zniszczenia nie zrujnowały kościoła w ruiny, lecz zostawiły jedynie wejścia, dzięki, którym stalkerzy bez problemu mogą się ukryć przed mutantami, a nawet obronić przed bandytami. W okolicy nie ma nic niebezpiecznego prócz ogromnego promieniowania w okolicach cmentarza, na północny zachód od budynku. W północnej części kościoła znajduje się wejście na wieżę oraz poddasze, na którym często przesiaduje handlarz bronią i amunicją, który chętnie od nas odkupi broń w dobrym stanie bądź naprawi nam zniszczoną.
Offline