Miejsce dzielące kordon na część północną, gdzie stacjonują najemnicy oraz część południową, gdzie znajdziemy Wioskę kotów i posterunek wojskowy. Można to nazwać niewielką szczeliną, nad którą wiszą wagonu pociągu, który wydawało, by się, że w każdej chwili może runąć, razem z resztkami konstrukcji tego, co kiedyś można było nazwać "Stabilnym mostem kolejowym". Dziś od śmierci stalkerów "chroni" nietypowa anomalia, niezbadana jeszcze przez stalkerów oraz naukowców anomalia, która wchłania nas, gdy jesteśmy w pobliżu oraz teleportuje nawet kilkanaście kilometrów dalej. Pod mostem znajduje się obozowisko, gdzie niegdyś stacjonowało wojsko pobierając opłaty od stalkerów za przejście, a tych, którzy przeszli bez zapłacenia takowej mordowali kulą w łeb, do momentu, aż Najemnicy nie przejęli północnej części Kordonu.
Dziś co możemy zobaczyć w tym miejscu to kupa gruzu, betonowe rury oraz pozostałości z tego, co kiedyś można było nazwać samochodem.